gotu kola

czasem trzeba, na jesień bardzo fajne zestawienie - testowałem już rok temu (+gotu kola), tym razem dorzuce jeszcze noopept i cholinę i będzie bajka :D

PIĄTEK Trening barków i tricepsa zrobiony j+ trampoliny. Ze zdrowiem nieco lepiej, samopoczucie bardzo dobre, więc i treningi co raz intensywniejsze. Masa ciała już tak nie skaczę, powoli szlifuje się forma, ,masa spada już stopniowo /SFD/Images/2015/12/19/ede5d8384abe4ef9a52c426d983b9ad7.jpg Piątek Obręcz Barkowa 1) Wyciskanie na maszynie 4 x [...]

SOBOTA Sobota standardowo dużo pracy. potem wigilia w pracy, ale oczywiście miska trzymana, skusiłem się tylko na próbowanie potraw świątecznych i kawałek ciasta. Obniżyłem za ogólną podaż kcal więc na pewno bilansu nie przekroczyłem. Zakupiłem sobie białka jaj, na pewno zaoszczędzi to czas, bo u mnie towar deficytowy [...]

PONIEDZIAŁEK Dobry intensywny trening, miałem robić cardio, ale niestety nie miałem kiedy cały dzień praca, dziś odrobiłem. Z dietą dosyć dziwnie chodzę najedzony, w ogóle nie czuje głodu, ani nie ciągnie mnie do słodkiego, do żadnych cheatów /SFD/Images/2015/12/22/155499307d574a46aed3c7189eff6bd6.jpg Klatka 1) Wyciskanie sztangi leżąc płasko 5 [...]

CZWARTEK Od rana zrobiony trening, pozowanie, a potem wigilia. Miska trzymana oczywiście, miałem na wigilie 2 posiłki zrobione dla siebie, rybkę i nażarłem się jak świnia, więc nawet nie chciałem nic innego. Tak się forma prezentuje na okres, czy jest na tym etapie trudno mi oceniać, zawsze sobie redukcje przeciągałem teraz zostało 8 tygodni [...]

WTOREK- CZWARTEK Wtorek byłem na konsultacji u trenerów. Wiem co jest w porządku, wiem co poprawiać, więc nic tylko robić swoje. Waga ciągle spada ale stopniowo jest już koło 82 kg, więc kategoria 75 dla mnie. Zmian w diecie nie ma na razie jeśli będzie zastój wtedy. Z nowym rokiem co raz bardziej intensyfikuje treningi. Środa Mocny treningów [...]

PONIEDZIAŁEK-WTOREK Jak mówiłem, troszkę martwią mnie te gazy. Siła trochę spadła, ale nadal jest intensywnie. Waga stoi od kilku dni, zobaczymy co będzie na koniec tygodnia. W poniedziałek dobrze zrobiona klatka, biceps brzuch i trampoliny. Dziś tylko trampoliny. Jutro nogi i cardio i jak mówiłem nieco zmienię dietę, zobaczymy czy to wina białek [...]

PONIEDZIAŁEK Dziś dzień taki jaki lubię,czyli mnóstwo treningu Aeroby rowerkiem do pracy 40 minut Trening siłowy Aeroby rowerkiem do domu 40 minut Wieczorem trampoliny Samopoczucie dobre, trawienie nieco lepsze jest dużo lepiej, apetyt jest, głodny jednak nie chodzę /SFD/Images/2016/1/12/8c44e3115dea493086836c1d5361583c.jpg Klatka 1) [...]

WTOREK Wróciłem do siadów, uczucie tęsknoty przełamało strach przed bólem :D Na szczęście mały ciężar, kontrolowany ruch więc wszystko ok. /SFD/Images/2016/1/14/16d8c17659b34986886094c8e1f21fb0.jpg Nogi 1) Przysiady z piłką 3 x 20-30 2) Przysiady z sztangą +prostowanie nóg siedząc + syzyfki 3 x 12-15 4) Uginanie podudzi siedząc + MCNPN 3 x 12 [...]

ŚRODA Spokojniejszy dzień, w końcu nieco odpocząłem, bo pracy milion. Samopoczucie bardzo dobre /SFD/Images/2016/1/14/66a85e1d85614680bb507ef11648e817.jpg 30 minut aerobów na czczo /SFD/Images/2016/1/14/a15d7b6e5bff45fb887b2a1ce74499c1.jpg /SFD/Images/2016/1/14/bd9996ba1bbc4410ba258cc888c9e11f.jpg [...]

WTOREK-ŚRODA Co raz mocniejsze treningi robię, jednak z kręgosłupem coś na pewno jest, bo czuję niestety bo siadach, ale tym zajmę się po zawodach. Nienawidze aerobów %-) nie dlatego, że są nudne, bo włącze sobie podcast i jest ok, ale bardzo bardzo podkręcają mi głód. Dziś nie do wytrzymania, ale też zrobiłem ich sporo. Poratowała galaretka z [...]

CZWARTEK- SOBOTA W ostatnich dniach jakiś większych zmian nie ma. Wczoraj zdychałem przez pół dnia znowu wzdęcia, różnica między brzuchem wydętym a płaskim, aż 6 cm %-) W poniedziałek idę na zabieg hydrokolonoterapii, mam nadzieję że nieco pomoże. Samopoczucie bardzo dobre brakuje trochę czasu, żeby nieco odpocząć, ale na to będzie czas. Jutro [...]

%-) NIEDZIELA Dzień spędzony w Śremie, trener zadowolony z formy, więc ja i też. Jeszcze bardziej zaciskam pas, teraz więcej pozowania , szlifowanie dowolnego, w pracy nieco wolnego trzeba wziąć, żeby był czas na wszystko. Teraz zawody na 1 miejscu, potem reszta. Rodzina wybaczy %-) 1 cheat od początku redu, Festiwal pizzy pojedzone jakieś [...]

/SFD/Images/2016/6/7/ff53332be1264747abbd45b167d596e8.jpg PONIEDZIAŁEK DZIEŃ 40 Poniedziałek jak to poniedziałek, cały dzień praca. Nie chciało się wstać, trening na czczo, słabo, byłem zamulony, do tego doskwiera ból barków. Muszę nieco zejść z ciężaru. Przyszła paczka, a nawet dwie. Od dziś dosyć spore dodatki do suplementacji. Szerzej [...]

/SFD/Images/2016/6/9/9e0bd7bf992748e2a0789beb28576437.jpg WTOREK DZIEŃ 41 Wstałem standardowo niewyspany, ale od razu poleciała porcja Blade'a i beta alaniny, więc na treningu na czczo była moc. Trening zrobiony w 40 minut. Duża pompa. Od teraz koniecznie na czczo będzie leciał Blade'a. Potem już spokojnie, jednak i tak ciągle w pracy. [...]

/SFD/Images/2016/6/10/6d593efcaeeb483f917f64ae3d326df3.jpg CZWARTEK DZIEŃ 43 Spokojny dzień, wieczorem nabrał tempa, a to personalne, a to swój trening. Szkoda, że nie zawsze mam czas, wieczorem, ale zdecydowanie o tej porze trening mi służy dziś bardzo mocno, jutro przeczuwam DOMSy w naramiennych. Tak wiem brzuch wydęty, ale nie da się przy [...]

/SFD/Images/2016/6/13/f1c54ad9943b4d8086de23503f795698.jpg NIEDZIELA DZIEŃ 46 Poza wygraną Polski to dosyć kiepski, dzień, leniwy, słabe samopoczucie. Po meczu, aż dostałem gorączki i dziś przymusowe wolne, nic nie spałem prawie. Podejrzewam, że wpływ na to może mieć nagłe przejść z 700 g węgli do prawie 0, oraz wysokie podbicie tłuszczy. Dlatego [...]

/SFD/Images/2016/6/14/df77f7e603b241c9b7e9410c7c8ffb7a.jpg PONIEDZIAŁEK DZIEŃ 47 Głowa przeszła, wolne, odpocząłem. Wieczorem zrobiony mega trening, ciężary na plus, pompa również. Na klatkę jeszcze zapasy, na unoszenie bokiem już duże zarzucanie ale tak ma być :) Samopoczucie bardzo dobre, ciągle walczę z jelitami. Robiłem dziś USG, [...]

/SFD/Images/2016/6/14/f608b5219f354fd09e0f96a31f094184.jpg WTOREK DZIEŃ 48 Powoli zaczyna się tzw. koniec sezonu, więc nieco mniej pracy, ale na pewno nie mniej na siłowni. Będzie za to więcej czasu na odpoczynek co za tym idzie masa :) Od rana samopoczucie dosyć kiepskie, trening też zacząłem dosyć kiepsko, ale potem się rozkręciłem i całkiem [...]

/SFD/Images/2016/6/21/c9113a2908ab49cfa5c5032831189c76.jpg WTOREK DZIEŃ 55 Dzień zaczął się krótko mówiąc do bani, nadal biegunka, brak siły. Jednak jak zacząłem robić trening objawy mijały, wieczorem już brzuch płaski, rzadkie to uczucie, ale jak miłe. W nagrodę dla jelit pocisnąłem sobie Giusseppe i 7daysa, żeby nadrobić kcal wczorajsze. [...]